Ludzie listy piszą… I choć nie takie jak kiedyś, staramy się, aby tradycja obdarowania drugiej osoby ciepłymi słowami nie zanikała. W ubiegłym roku, Anna Koczyk (absolwentka V LO 2019) postanowiła przełamać burotę jesiennego wietrznego, deszczowego dnia i wymyśliła Kasztanową Pocztę. W głównym hallu, obok drzwi czytelni pojawił się stolik z wszelkimi niezbędnymi akcesoriami do wysyłania jesiennych listów. Kasztanowe szaleństwo opanowało Piątkę. Nauczyciele nie wiedzieli, co myśleć o dziwnych osobnikach, siedzących w kucki ze skupionym wyrazem twarzy i skrobiących cyrklem po wierzchniej warstwie kasztanów. Czyżby wyskrobane życzenia miały większą wartość niż te wypisane na ozdobnej karteczce? Akcja nabrała rozpędu, gdy dziwna zaraza opanowała nauczycieli. Do nich też zaczęły trafiać kasztanowe paczki. Wszyscy zapomnieliśmy o chłodzie i błocie, jesienne ciepełko rozchodziło symbolicznie i skutecznie.
Tegoroczna akcja kasztan dopiero się zaczyna, a już mamy do rozniesienia ponad 150 listów. Na korytarzu obok czytelni znajdziecie wiklinowe kosze wypełnione kasztanami i papierowymi torebkami. Kto nie radzi sobie z przygotowaniem paczuszki, na tego czeka ściąga przymocowana do ściany. Akcja Kasztan potrwa do II połowy października. Kto nie zdąży wysłać paczuszki w tym tygodniu może wyglądać nowego koszyka wypełnionymi kasztanami, który pojawi się za kilka dni – nasi listonosze już pracują nad zapasem torebek i kasztanów.
Pamiętajcie, aby po otrzymaniu przesyłki nie wyrzucać jesiennego ciepełka, które wyjmiecie z torebki w kolorach jesieni – podobno kasztany przynoszą szczęście.